Matador TP

	Co	Kiedy	Gdzie	Galeria
	Matador Tuning Party	30 czerwca -02 lipca 2006	Hradec Kralowe
	Kolejna edycja największej imprezy tuningowej w naszej części Europy. Niestety nie udało nam się wybrać całym klubem ale nie zabrakło naszej reprezentacji na zlocie samochodowym w Republice Czeskiej. Zapraszam do oglądania samochodów jakie pokazały się na Matador Tuning Party bo naprawdę jest na co popatrzeć.

Największa impreza tuningowa u naszych południowych sąsiadów jak zwykle przyciąga masę zwolenników wszelkiego rodzaju rozrywek czysto motoryzacyjnych, więc nie mogło zabraknąć i nas. Niektórzy wybrali sie już w czwartek, a ich gorącą krew ochłodził padający deszcz – zabranie niekompletnego namiotu nie było dobrym rozwiązaniem. Na szczęście dla powodzenia całej imprezy wyszło słońce i się zaczęło. Przechadzając się alejkami zwracały uwagę kompleksowe przeróbki, chociaż tych było niewiele – w przewadze były modyfikacje przeprowadzane w przydomowych garażach, chociaż w niektórych przypadkach dało się zauważyć prawdziwy kunszt. Ile było aut – na to pytanie znają odpowiedź tylko organizatorzy, w każdym razie wjeżdżając o 8 rano w sobotę dostaliśmy numer 5602, ile aut wjechało po nas niewiedzą nawet najstarsi pogromcy asfaltu. Jak zwykle organizatorzy pomyśleli o rzeczach, które podczas niektórych spotkań motoryzacyjnych tego typu pozostają na uboczu – m. in. tor kartingowy dla chcących sprawdzić swoje umiejętności. Oczywiście nie zabrakło również hostess, które jak nigdzie były pilnowane – w końcu wszystko jest dla ludzi.
Wśród uczestników było liczne grono rodaków – impreza motoryzacyjna staje się coraz popularniejsza w naszym kraju, przez co nabiera rangi międzynarodowej. Przekonują sie do niej nie tylko zwykli, szarzy maniacy tuningu, ale i profesjonalne firmy tuningowe, które postanowiły pokazać swoje demo cary, co prawda znane już z innych imprez, ale na pewno ukazujące nowe kierunki i możliwości w przeróbkach aut.
Impreza motoryzacyjna ma swój urok, który przyciąga, więc dla opornych stwierdzę, że mają czego żałować i niech zaplanują wyjazd do Czech w przyszłym roku już teraz, aby przypadkiem nie wypadło im coś co ograniczy ich świadomość w poszerzaniu horyzontów ... a teraz - kierunek południe na Matodor Tuning Party

Spotkanie

Pierwsze oficjalne spotkanie klubowe Road Slayers odbyło się nad zalewem Sulejowskim dzięki uprzejmości jednego z klubowiczów który zapewnił nam dach nad głową i lodówkę. Jak na 6 tygodniową działalność klubu Road Slayers to frekwencja dopisała. Nie zabrakło nikogo z klubowiczów plus kilka zaprzyjaźnionych z klubem osób. Tym razem niewiele czasu spędzaliśmy przy samochodach, jedynie Viki skupiła na sobie trochę uwagi i doczekała się małego restylingu co można zauważyć na zdjęciach ze spotkania klubowego.


Pierwsze spotkanie klubu Road Slayers dobiegło końca. Spędziliśmy miły weekend nad zalewem Sulejowskim dzięki uprzejmości i gościnności Lookaza, który zapewnił nam nie tylko dach nad głową ale i lodówkę.

Podczas tego słonecznego weekendu bardziej niż na samochodach skupiliśmy się na przyjemnościach wymagających więcej ruchu niż wciskanie pedałów i kręcenie kierownicą. Piliśmy piwo, graliśmy w piłkę jedną:


i drugą:


jedliśmy arbuza:


Gdy nasze samochody odpoczywały i wygrzewały na słońcu my testowaliśmy alternatywne środki poruszania się:

oraz


Oczywiście nie bylibyśmy klubem miłośników motoryzacji gdybyśmy potrafili tak całkowicie odstawić nasze kochane auta. Swoją uwagę skupiliśmy na Viki która doczekała się drobnych poprawek stylistycznych. Podświetlenie zegarów:

oraz odrobinę czerwieni by szybciej jeździła (a może wolniej hamowała):


Spotkanie klubowe Road Slayers jak najbardziej udane zapraszamy do obejrzenia pełnej galerii ze spotkania i zapraszamy do przybycia na następne klubowe spotkanie które miejmy nadzieje już niebawem.

RW cup

To juz trzecia imprez w tym roku organizowana przez Road Warriors, która tym razem odbyła się dnia 16.07.06 na torze kartingowym w Wyrazowie pod Czestochową. Celem imprezy jest podnoszenie umiejętności i doskonalenie techniki jazdy samochodem oraz popularyzowanie sportów samochodowych.

Kolejna odsłona zmagań na torze w Wyrazowie kartingowym pod Częstochową za nami. Impreza dzięki organizacji i miłej atmosferze oraz wyrównanej rywalizacji zyskuje coraz większe rzesze sponsorów, kibiców, a przede wszystkim zawodników – zarówno na dwóch jak i czterech kółkach. Jak się okazuje warto przyjeżdżać na takie imprezy motoryzacyjene tylko dla zabawy -przejażdżka w bezpiecznych warunkach pozwala zdobyć doświadczenie przydatne na drodze w ruchu ulicznym. Kilka wycieczek kierowców poza tor utwierdzają nas w tym przekonaniu. Cieszy charakter imprezy motoryzacyjnej – widać było całe rodziny z dziećmi, co powoduje, że tor w Wyrazowie nie jest tylko dla dużych chłopców,ale i piękniejsze połówki znajdą coś dal siebie, co oderwie je od życia codziennego i pozwoli się zrelaksować. Trzeba propagować taki charakter imprez motoryzacyjnych, gdyż przyczyni się to do popularyzacji takiego sposobu spędzania czasu wolnego.
Co do samej rywalizacji – trasa przejazdu zmieniona na chyba najdłuższą z możliwych na tym torze, więc nie można się było nudzić. Klasy motocykli i samochodów były na tyle zróżnicowane że rywalizacja była wyrównana, a każdy znalazł coś dla siebie.
Zadbano również o zaplecze gastronomiczne co pozwoliło uniknąć przerw obiadowych wśród kibiców.
Jednym zdaniem – oby tak dalej...
Jak zwykle zapraszamy do galerii ze zlotu. Więcej informacji o imprezie o raz oficjalne wyniki znajdziesz na stronie klubu Road Warriors.

Zlot FSO 126p

Przedstawiamy galerię zdjęciową z już III ogólnopolskiego zlotu fiata 126p organizowanego przez łódzki klub Terytorium zrzeszającego miłośników właśnie fiatów 126p. Choć pogoda nie zachęcała organizatorzy zapewnili mnóstwo atrakcji.

W ostatni weekendzik wybraliśmy się z odwiedzinami do starych znajomych z klubu Terytorium 126p przy okazji organizowanego przez Nich III ogólnopolskiego zlotu fiata 126p.

W piątek już po zmroku dotarliśmy do Wiśniowej Góry koło Anderspola. Oflagowana delegacja klubu Road Slayers składająca się z pięciu samochodów wzbudzała po drodze niemałe zainteresowanie. W samym ośrodku komitet powitalny zaprowadził nas na miejsce ogniska (ja się oczywiście po drodze zgubiłem). Ogrzaliśmy się nieco przy ogniu i dzięki na prawdę ciepłemu przyjęciu. Niemalże zostaliśmy wkręceni w konkurs karaoke jednak zabrakło nam odwagi i znajomości wspólnego repertuaru. Po naszym odjeździe odbyły się jeszcze konkurs wiedzy o maluchu oraz dalsza część ogniska.

W sobotę podziwialiśmy Fiaty w akcji podczas próby sprawnościowej zlokalizowanej pod Carrefourem na ul. Przybyszewskiego. Widzieliśmy kilka na prawdę ładnie zrobionych klasyków jak i swapowane małe przecinaki.

Nie obyło się bez małych awarii. Szacunek dla wyjmujących cały silnik na parkingu !


Zlocik oceniamy bardzo pozytywnie. Wyjątkowo fajna, wręcz przyjacielska atmosfera to to czego często brakuje na zlotach tuningowych.

Dziękujemyza zaproszenie, miłe przyjęcie i dobrą zabawę.

Zdjęcia z III ogólnopolskiego zlotu fiata 126p dostępne w galerii.