sobota, marca 17, 2007

Spotkanie

Pierwsze oficjalne spotkanie klubowe Road Slayers odbyło się nad zalewem Sulejowskim dzięki uprzejmości jednego z klubowiczów który zapewnił nam dach nad głową i lodówkę. Jak na 6 tygodniową działalność klubu Road Slayers to frekwencja dopisała. Nie zabrakło nikogo z klubowiczów plus kilka zaprzyjaźnionych z klubem osób. Tym razem niewiele czasu spędzaliśmy przy samochodach, jedynie Viki skupiła na sobie trochę uwagi i doczekała się małego restylingu co można zauważyć na zdjęciach ze spotkania klubowego.

roadslayers.gif
Pierwsze spotkanie klubu Road Slayers dobiegło końca. Spędziliśmy miły weekend nad zalewem Sulejowskim dzięki uprzejmości i gościnności Lookaza, który zapewnił nam nie tylko dach nad głową ale i lodówkę.

Podczas tego słonecznego weekendu bardziej niż na samochodach skupiliśmy się na przyjemnościach wymagających więcej ruchu niż wciskanie pedałów i kręcenie kierownicą. Piliśmy piwo, graliśmy w piłkę jedną:
Lookaz spotkanie klubowe

i drugą:
siatkówka spotkanie Road Slayers


jedliśmy arbuza:
arbuz na spotkaniu road slayers


Gdy nasze samochody odpoczywały i wygrzewały na słońcu my testowaliśmy alternatywne środki poruszania się:
rowerek Road Slayers

oraz
kajaki Road Slayers


Oczywiście nie bylibyśmy klubem miłośników motoryzacji gdybyśmy potrafili tak całkowicie odstawić nasze kochane auta. Swoją uwagę skupiliśmy na Viki która doczekała się drobnych poprawek stylistycznych. Podświetlenie zegarów:
zegary Viki z Road Slayers

oraz odrobinę czerwieni by szybciej jeździła (a może wolniej hamowała):
zaciski Viki z Road Slayers


Spotkanie klubowe Road Slayers jak najbardziej udane zapraszamy do obejrzenia pełnej galerii ze spotkania i zapraszamy do przybycia na następne klubowe spotkanie które miejmy nadzieje już niebawem.